Każdy, kto ma swój własny ogród, powinien mieć w nim posiane jakieś warzywa, aby wykorzystać go do dobrych celów. Lepiej przecież zajadać się własnymi pomidorami niżeli kupować te z hipermarketów, które nie mają w sobie ani smaku, ani aromatu, ani zbyt wielu wartości odżywczych. Sianie warzyw jest na tyle prostą czynnością, że śmiało można się nią zająć jeszcze tuż przed nadejściem jesiennego sezonu, czyli mniej więcej pod koniec lata. Jest to wręcz idealna pora na posadzenie niektórych gatunków, a zwłaszcza rzodkiewki, sałaty masłowej czy koperku.

Do każdej pracy ogrodowej trzeba się przygotować. W przypadku siania przygotowanie będzie tyczyć się głównie samej ziemi, czyli podłoża, na którym powstaną nowe uprawy. Ziemię należy dokładnie przekopać. Warto to zrobić dość głęboko, czyli mniej więcej na głębokość jakichś dwudziestu czy wręcz trzydziestu centymetrów.

Co dalej? Ziemia musi zostać oczyszczona i wyrównana. Należy bardzo dokładnie ją wygrabić, w ten sposób pozbywają się osadzonych na niej resztek gałęzi, szyszek i innych zanieczyszczeń. Chwasty powinno się wyrwać wraz z korzeniami. Nawet niewielka ich ilość może bowiem zaszkodzić później sadzonkom. Gdy wszystkie te podstawowe prace ogrodowe zostaną zakończone, ogrodnik (lub domownik) płynnie przechodzi do najważniejszego etapu, czyli sadzenia.

Teraz do przygotowanych wcześniej głębokich dołków można powsadzać wybrane nasiona roślin. Aby ziemia jeszcze lepiej je przyjęła, warto mniej więcej na trzydzieści minut przed zaplanowanym sianiem delikatnie zmoczyć ją zwykłą wodą, aby odrobinę ją rozpulchnić.

Rozsypane równomiernie nasiona powinny zostać przykryte niewielką warstwą ziemi (musi być ona sucha), którą następnie należy wygładzić i wyrównać, robiąc to przy pomocy zwykłych grabek. Sianie warzyw w ten sposób jest już zakończone. Oczywiście na wyrośnięcie pierwszych roślinek trzeba będzie trochę poczekać, ale efekt końcowy jest tego wart.